Krem Lamelloderm
Polubiłam się z
tym dermo kosmetykiem ze względu na cudownie lekką konsystencję, która nawet
przy posiadaczkach bardzo tłustej skóry, nie pozostawia ciężkiej warstwy, a
także za to, że redukuję wrażliwość skóry.
Borykam
się z przesuszeniem, a także wypryskami na przedramionach, więc produkt idealny
dla mnie. Już po pierwszym użyciu byłam zachwycona, przesuszona skóra
pochłonęła go bardzo szybko. Kiedy za oknem zaś widnieje minusowa temperatura,
to zawsze przed makijażem nakładam na twarz grubszą warstwę produktu. Wtedy
jestem pewna, że jestem dobrze zakonserwowana przed chłodem. Krem idealnie
nadaję się pod makijaż, zostawia ukojoną cerę, tak jakby nasza skóra otoczona
była jakąś niewidzialną bańką, chroniącą przed zimnem. Nie nazwałabym jednak
tego uczucia filmem.
Żaden inny krem
nie potrafił tak szybko poprawić stanu mojej cery, nie
powoduje skutków ubocznych typu: zapchane pory, pieczenie, swędzenie, puchnięcie
skóry.
Moja
mama używa go na noc i jest zachwycona jego lekką konsystencją i towarzyszącymi
temu właściwościami nawilżającymi. Ja również zachwycam się mocą jego
nawilżenia na skórze twarzy, a także zmniejszenia uczucia swędzenia i
widoczności uporczywych krostek na przedramionach. Moja siostra zaś leczy nim podrażnienia po
goleniu. Niezwykły specyfik. Ma bliżej
nie kreślony zapach J,
który jest prawie niewyczuwalny, więc dla osób, które są pod tym względem
wymagające będzie idealny. Wolny od parabenów, perfum, konserwantów i barwników.
Moim zdaniem, jest to rewolucyjny
kosmetyk w walce z rogowaceniem około
mieszkowym. Ma szybkie działanie, i już po pierwszych tygodniach widać znaczną
poprawę skóry. Trzeba być jedynie systematycznym, jak to w większości
przypadków używanych przez nas kosmetyków.
Niestety na polskich stronach nie znalazłam
żadnych opinii na temat tego produktu, za to zaś na zagranicznych,
kosmetycznych forach jest wysyp wątków i opinii o tym kremie, ponieważ z tego co słyszałam jest to bestseller. Od leczenia skóry
atopowej, trądziku, kończąc na podrażnieniach, sprawdza się jak najbardziej!
Jeżeli miałabym zawrzeć w jednym słowie co
kojarzy mi się z tym produktem, to było by to słowo komfort.
Cena produktu; 145 zł za 100 ml
Gdzie można go kupić ? ; produkty Just można kupić bezpośrednio od od konsultanta, w ich biurze w Gdyni ul. Nocznickiego 8 przy konsultacji potrzeb, bądź poprzez kontakt z nimi
przez wyżej wymienione strony.
U mnie raczej by się nie sprawdził, a przynajmniej nie do twarzy. Ewentualnie moglabym go używać do nóg :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie ma składu. bez tego nie ma szans, abym zdecydowała się na niego, bo to jak zakup kota w worku :(
OdpowiedzUsuńjuż dodałam skład ;)
UsuńNie mam potrzeby używania takiego kosmwtyku, ale fajnie że się spisał u ciebie.
OdpowiedzUsuńNie znałam tej firmy ale może warto wypróbować:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńŚwietny blog - posty napisane z sensem, miło się czyta i fajne zdjęcia. :)
Zapraszamy z małym Łobuzem w wolnej chwili ;)
nie znam firmy :(
OdpowiedzUsuńCena dość duża, ale skoro dobrze działa, to warto. Szkoda że trochę kiepsko z dostępem...
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy krem , wart wypróbowania
OdpowiedzUsuńNie znam firmy zupełnie..
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
Nie znamy tej marki, pierwsze czytamy:)
OdpowiedzUsuńnie znam firmy ale spróbować kiedyś można :D
OdpowiedzUsuńFajnie,że się sprawdził u Ciebie.
OdpowiedzUsuńnie znam ale chetnie sie za nim porozgladam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ze go kupic w aptece nie mozna
OdpowiedzUsuńCiekawy kremik :) Cena tylko troszkę wysoka ale jak dział to warto 1 :)
OdpowiedzUsuńwysoka, ale jak ktoś boryka się przez długi okres z zapaleniem około mieszkowym to nie obejdzie się bez tego kosmetyku .
Usuńszkoda, że jest tak drogi:(
OdpowiedzUsuń