Od producenta ;
OLEJEK NABŁYSZCZAJĄCY DO WŁOSÓW
1. Stosowany na suche włosy ożywia je.
2. Stosowany po umyciu na wilgotne włosy, chroni je w trakcie stylizacji.
3. Stosowany na świeżo wysuszone włosy dodaje im blasku.
ZAWIERA:
Olejek arganowy: odżywia włosy
Olejek z kiełków pszenicy: zmiękcza włosy
Aloes: nawilża włosy
Olejek z siemienia lnianego: odbudowuje strukturę włosa
PHYTOSINERGIA: kompleks roślinny o działaniu regenerującym w jego skład wchodzi: Aloes, Olejek Arganowy, Keratyna.
Cena; 22 zł za 50 ml
NIE ZAWIERA SZTUCZNYCH BARWNIKÓW NIE ZAWIERA ALERGENÓW NIE ZAWIERA PARABENÓW
Moja opinia ;
Jest to moje nowe odkrycie, które zapewnia mi bardzo dobry wygląd włosów. 50 ml produktu starcza nam na bardzo długo, ja używam tego kosmetyku codziennie od półtora miesiąca, a zużycie jest minimalne. W opakowaniu nawet nie ubyło 1/3 produktu. Kosmetyk posiada bardzo wygodną pompkę, która działa bez zarzutu. Jednak to co najbardziej urzekło mnie w tym specyfiku to jego przepiękny zapach i działanie. Olejek stosuje na wilgotne włosy, fakt może i schną troszkę dłużej (bez użycia suszarki) niż godzinie ale efekty są zadowalające. Włosy są wygładzone, nie odstają, lśnią i wyglądają na bardzo zdrowe, do tego są nawilżone na bardzo długo, bez mowy o obciążeniu. Olejek również stosuje na suche włosy, po prostowaniu, nigdy nie nakładam go przy skórze głowy, jeżeli gdzieś wychodzę, bo przetłuścił by mi głowę. 2 razy stosowałam go, wcierając we włosy, również w skórę głowy i trzymałam pod ręcznikiem koło dwóch godzin, po czym spłukałam. Zmył się bez problemu, zapach był wyczuwalny przy każdym ruchy głowy a włosy błyszczące, miękkie, nawilżone i ujarzmione. Podoba mi się również to, że produkt umieszczono w zgrabnym, przezroczystym opakowaniu, ponieważ mamy pełną kontrolę nad tym ile zostało nam jeszcze produktu.