Olej arganowy - zastosowanie i jego właściwości

W ostatnim czasie niezwykle popularny stał się olejek arganowy, tzw. eliksir młodości. Dlaczego? Wszystko dzięki jego wyjątkowym właściwościom pielęgnacyjnym oraz odmładzającym.
Więcej na:KobietaWieLepiej.pl

Olej arganowy ma właściwości odżywcze, kosmetyczne oraz medyczne przez co często jest przedstawiany jako sposób na piękno, urodę oraz długowieczność, szczególnie skóry.

Odżywcze i odbudowujące właściwości olejku z drzewa arganowego są możliwe dzięki obecności w nim:dużych ilości witaminy E (dwa razy więcej niż w oliwie z oliwek!),

• przeciwutleniaczy,
• kwasów tłuszczowych,
• karotenoidów,
• kwasu ferulowego,
• polifenolów,
• skwalenu,
• sterolów

Olej arganowy; 

• opóźnia procesy starzenia,
• poprawia elastyczność skóry,
• wygładza zmarszczki,
• łagodzi objawy alergii,
• działa przeciwzapalnie,
• głęboko nawilża skórę,
• łagodzi objawy trądziku,
• wspomaga pozbycie się cellulitu,
• odżywia zniszczone włosy,
• chroni skórę przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych,
• chroni naskórek przed przesuszeniem i pęknięciami,
• przyśpiesza gojenie uszkodzeń skóry.

Jak stosowałam kosmetyk? 

I ----> stosowałam go na twarz, ( parę kropel rano i wieczorem) ponieważ ma on korzystne i wspomagające działanie na prawie każdego typu cerę, jak i na problemy skórne. Olejek arganowy skutecznie niweluje zmarszczki, regeneruje i odżywia skórę. Sprawia, że skóra staje się bardziej sprężysta. Dodawałam go do kremów, bądź mieszałam z maseczkami. Solo też się sprawdza. Jest znakomitym olejkiem do opalania, ponieważ skutecznie chroni skórę przed działaniem promieni słonecznych, do stosowania po kąpieli słonecznej, gdyż łagodzi podrażnienia i poparzenia skóry. Pomaga usunąć mniejsze przebarwienia, znamiona, itp. 

II ----> na włosy. Doskonale je odżywia i wzmacnia. Sprawia, że włosy wyglądają zdrowo i posiadają atrakcyjny połysk. Olejek arganowy odbudowuje, zmniejsza łamliwość włosów oraz zapobiega w rozdwajaniu się końcówek. Bardzo dobrze działa na cebulki włosów. W celu polepszenia kondycji włosów, należy wmasować go w skórę głowy i włosy, pozostawić na minimum pół godziny, następnie zmyć szamponem. Już po kilku zastosowaniach widoczny jest rezultat. Włosy są mocniejsze, grubsze i lśniące. Warto pamiętać, że „Złoto Maroka” ma specyficzny zapach i lepiej nie stosować go po myciu włosów. Na początku zapach ten mni bardzo drażnił, ale z czasem się do niego przyzwyczaiłam. 

III ----> działa również bardzo pomocnie w zwalczaniu suchych i twardych skórek przy paznokciach. Wymieszany z sokiem z cytryny w proporcjach 1:1 wcierałam w płytkę paznokcia. Paznokcie stały się wyraźnie mocniejsze, nie rozdwajały się i nie łamały. Płytka stała się bielsza. Wmasowany w ręce i w paznokcie naturalny olej arganowy nadaje skórze wilgotność. 

Musimy pamiętać że olejek  powinien być zakupiony w szklanej butelce, bo tylko wtedy zachowuje on swoje właściwości. Ja swój posiadam z KLIK. 

Więcej na:KobietaWieLepiej.pl
Więcej na:KobietaWieLepiej.pl
Więcej na:KobietaWieLepiej.pl
Więcej na:KobietaWieLepiej.pl

Dermuss - Maseczka algowa nawilżająca ; domowe SPA

Od producenta;

Maska algowa typu „peel off” przeznaczona jest do skóry suchej, bardzo suchej i starzejącej się. Zawarte w masce algi brunatne są bogate w witaminę E, prowitaminę A, makro i mikroelementy (m.in. wapń, magnez, sód, potas, cynk, selen, miedź) oraz niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Intensywnie nawilżają skórę. Dodatkowo bogata zawartość naturalnej witaminy C w aceroli przeciwdziała przedwczesnym procesom starzenia się pobudzając komórki skóry do ciągłej produkcji kolagenu i elastyny. Maska stanowi doskonałe uzupełnienie zabiegu kosmetycznego.

Składniki maski:

• alginat z alg - 100% ekstrakt z alg brunatnych, bogaty w witaminy, aminokwasy, mikroelementy; głęboko nawilża i regeneruję skórę,
• acerola - naturalne źródło witaminy C, posiada właściwości przeciwutleniające i nawilżające; opóźnia proces starzenia się skóry.

Wskazania: skóra sucha, bardzo sucha
Pojemność: 650 ml (250g)
Koszt: 48 zł -55 zł

Ode mnie:

Maski w pielęgnacji mojej cery odgrywają ważną rolę. Szczególną sympatią darze maseczki algowe,  są niepozorne ale działanie mają niezastąpione. I za każdym razem do nich wracam.

Maskę nawilżającą z firmy Dermuss nakładam zawsze na koniec zabiegów oczyszczających, po peelingu, masce oczyszczającej. Dlatego, że doskonale koi i nawilża zmęczoną oczyszczaniem twarz. Cera jest miękka i gładka, doskonale nawilżona i ukojona. Gotowa na zrelaksowanie się, po ciężkim dniu noszenia podkładu i innych warstw makijażu.  Maska, a właściwie algi w niej zawarte, mają niesamowite właściwości. Skóra po takim zabiegu jest wyraźnie piękniejsza a efekt zauważalny jest od zaraz. Nasza twarz jest naprawdę niesamowici dopieszczona, a tonik lub krem na dobranoc to właściwie formalność niż mus lub potrzeba. Skóra jest jędrna, gładka, bije zdrowym, promiennym blaskiem. Pory są zwężone, zaczerwienienia zanikają, same ochy i achy. Robi wszystko, co tylko można robić korzystnego, a ze względu na wielokierunkowe działanie nadaje się praktycznie do każdego rodzaju cery, a nie tak jak producent nakazuje- typ skóry sucha i bardzo sucha.

Jak używam maski;

I sposób;  algi plus odpowiednie serum jest niezawodne i niezastąpione! Myślałam, że takim sam efekt uzyskam, używając dobrego kremu nawilżającego, jednak byłam w błędzie dopóki nie wdrążyłam w życie tej techniki. Skóra po czymś takim, jest jakby napompowana wodą! I do tego pięknie pachnie!

Klika porad:

 Maseczkę bardzo łatwo przygotować, jednak należy mieć na uwadze parę szczegółów. Trzeba mieć wprawę do tego typu zabiegów, bo maska szybko zastyga. Ale jest na to kilka sposobów;

1.  Algi najlepiej jest mieszać z zimną wodą, bo tedy mamy więcej czasu na nałożenie maski na twarz. Niezbyt dobrym  i udanym pomysłem będzie dolewanie ciepłej wody, bo zdarza się tak, że maska tężeje wtedy w tempie ekspresowym! Oj tak, przekonałam się o tym. Zanim chciałam nałożyć ją na twarz, ona już zastygła, nawet nie zdążyłam dobrze jej wymieszać! 
2. Najlepiej mieszać algi z zimną przegotowaną wodą. Wtedy mamy więcej czasu na nałożenie maski. Dobrze też, jest mieszać ją z wodą mineralną, a nie kranówą. 
3. Fajnym trikiem jest, posmarowanie krawędzie maski wazeliną, lub bardzo tłustym kremem. Po to, aby jej brzegi nie wysychały i żeby jej zmycie nie było katorgą lecz przyjemnością. Chyba, że ktoś jest na tyle dobry i ma taką wprawę, że potrafi nałożyć idealnie równą warstwę na całej twarzy, to ok. Ukłon dla niego i wielki szacunek, bo jak tak nie potrafię.

Podsumowując, nie jest prosta w użyciu. Relacja ceny do jakości jest bajeczna. Jednak nie dajcie się zwieść pozornie ogromnemu opakowaniu- znika szybciej niż pudełko czekoladek. Jest tak przyjemna, że mogłabym ją robić codziennie. Jedyne co mnie "boli", to fakt, że sama nie jestem w stanie położyć sobie jej na oczy, a z doświadczenia wiem, że na delikatnej skórze tych okolic działa bardzo dobrze!

Zapraszam na stronę producenta, gdzie również możecie zapoznać się z tym produktem. KLIK

Lisap Sculture ECO-S lakier nadający objętość

Jeśli szukacie czegoś taniego,sprawdzonego a przede wszystkim produktu, który nie obciąży Waszych włosów, a naprawdę się sprawdzi to zostańcie ze mną do końca. 

Od producenta;

Twoim włosom zdecydowanie brakuje objętości? Teraz masz szansę uporać się z tym problemem, wystarczy, że sięgniesz po rewelacyjny lakier Lisap Sculture ECO-S, który doda Twoim włosom wymarzonej objętości i jednocześnie utrwali Twoje włosy.

Ten znakomity lakier nada Twoim włosom subtelnej objętości oraz mocno utrwali Twoje włosy. Dzięki niemu ukształtujesz swoje włosy i jednocześnie je ochronisz, gwarantując tym samym połysk i naturalność włosów.

Moja opinia;

Nidy nie miałam bujnych włosów, ten lakier był wspaniałym sprzymierzeńcem w moich staraniach. Lakier dozowany jest w postaci delikatnej mgiełki o ciekawym zapachu Nie matowi i nie skleja włosów, więc wyglądają naturalnie.   Dzięki temu, że mgiełka jest bardzo delikatna włosy w żadnym stopniu nie są sklejone. Jeśli jednak się zamyślimy w trakcie i uda nam się zaaplikować nadmiar lakieru w jedno miejsce bardzo łatwo ugnieść daną partię włosów dłońmi i efekt wciąż jest taki sam jak przy włosach optymalnie spryskanych. Fryzura dodatkowo jest utrwalona, ale utrwalenie nie jest sztywne. Wszystko wygląda naturalnie i elastycznie. Włosy odpowiednio spryskane przy nasadzie trzymają objętość a jeśli coś "siądzie" wystarczy lekko zmierzwić włosy dłonią u nasady i objętość wraca. Włosy są miękkie , sypkie, wyglądają naturalnie, nie ma problemów z rozczesaniem .

Polecam!

Lakier dostępny jest na stronie KLIK