środa, 11 grudnia 2013

OLEJEK NABŁYSZCZAJĄCY DO WŁOSÓW Equilibra

 
Od producenta ;
 
OLEJEK NABŁYSZCZAJĄCY DO WŁOSÓW
 
Unikalna formuła preparatu z naturalnymi olejkami odżywia i chroni włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Pojemność 50 ml.
1.            Stosowany na suche włosy ożywia je.
2.            Stosowany po umyciu na wilgotne włosy, chroni je w trakcie stylizacji.
3.            Stosowany na świeżo wysuszone włosy dodaje im blasku.

ZAWIERA:

Olejek arganowy: odżywia włosy
Olejek z kiełków pszenicy: zmiękcza włosy
Aloes: nawilża włosy
Olejek z siemienia lnianego: odbudowuje strukturę włosa
PHYTOSINERGIA: kompleks roślinny o działaniu regenerującym w jego skład wchodzi: Aloes, Olejek Arganowy, Keratyna.
Cena; 22 zł za 50 ml

NIE ZAWIERA SZTUCZNYCH BARWNIKÓW   NIE ZAWIERA ALERGENÓW   NIE ZAWIERA PARABENÓW
 
 
Moja opinia ;
 
Jest to moje nowe odkrycie, które zapewnia mi bardzo dobry wygląd włosów. 50 ml produktu starcza nam na bardzo długo, ja używam tego kosmetyku codziennie od półtora miesiąca, a zużycie jest minimalne. W opakowaniu nawet nie ubyło 1/3 produktu. Kosmetyk posiada bardzo wygodną pompkę, która działa bez zarzutu. Jednak to co najbardziej urzekło mnie w tym specyfiku to jego przepiękny zapach i działanie. Olejek stosuje na wilgotne włosy, fakt może i schną troszkę dłużej (bez użycia suszarki) niż godzinie ale efekty są zadowalające. Włosy są wygładzone, nie odstają, lśnią i wyglądają na bardzo zdrowe, do tego są nawilżone na bardzo długo, bez mowy o obciążeniu. Olejek również stosuje na suche włosy, po prostowaniu, nigdy nie nakładam go przy skórze głowy, jeżeli gdzieś wychodzę, bo przetłuścił by mi głowę. 2 razy stosowałam go, wcierając we włosy, również w skórę głowy i trzymałam pod ręcznikiem koło dwóch godzin, po czym spłukałam. Zmył się bez problemu, zapach był wyczuwalny przy każdym ruchy głowy a włosy błyszczące, miękkie, nawilżone i ujarzmione. Podoba mi się również to, że produkt umieszczono w zgrabnym, przezroczystym opakowaniu, ponieważ mamy pełną kontrolę nad tym ile zostało nam jeszcze produktu.
 





 

http://www.equilibra.pl/


 

niedziela, 8 grudnia 2013

Biosiarczkowy Krem do cery tłustej, usuwający niedoskonałości skóry

 
 
 
 
Od producenta;
 
Balneokosmetyk z leczniczą, najsilniejszą na świecie wodą siarczkową, borowiną, oczarem i ekstraktem z kory wierzby do cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do zmian trądzikowych.
Wyjątkowo skuteczny krem o lekkiej, niezatykającej porów formule, polecany do codziennej pielęgnacji cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku.
Specjalnie opracowana receptura na bazie najsilniejszej na świecie siarczkowej wody mineralnej, borowiny, oczaru i ekstraktu z kory wierzby skutecznie usuwa niedoskonałości cery i zapobiega ich ponownemu powstawaniu. Reguluje pracę gruczołów łojowych i normalizuje wydzielanie sebum, zapobiegając błyszczeniu się skóry, oraz zwalcza wykwity trądzikowe i chroni przed powstawaniem nowych zmian trądzikowych. Dodatkowo zwiększa nawilżenie i sprężystość skóry, dzięki czemu zmarszczki stają się mniej widoczne, a skóra wygląda młodziej.

Doskonały jako baza pod makijaż.
Dzięki regularnemu stosowaniu skóra odzyskuje równowagę i piękny, zdrowy wygląd. Niedoskonałości stają się mniej widoczne, a powierzchnia skóry – gładka i równa.

Substancje aktywne:
 
  • najsilniejsza na świecie woda siarczkowaBardzo silnie zmineralizowana woda lecznicza o wyjątkowo wysokiej zawartości bioaktywnej siarki oraz innych mikro i makroelementów takich jaki: sód, wapń, magnez, potas, chlor, brom, jod. Ma działanie antybakteryjnie, przeciwzapalne, bakteriobójcze dlatego skutecznie walczy ze zmianami trądzikowymi i nadmiernym błyszczeniem się skóry, jednocześnie nie przesuszając skóry twarzy, która pozostaje głęboko nawilżona i odżywiona.
     
  • ekstrakt z kory wierzbyZawiera kwas salicylowy, który złuszcza, przyspiesza odnowę naskórka i działa antybakteryjnie.
     
  • termoaktywna borowinaBiologicznie czynny rodzaj torfu. Zawarte w niej kwasy organiczne i sole nadają jej właściwości przeciwzapalne, ściągające, rozgrzewające i bakteriobójcze.
     
  • oczar wirginijskiDziała ściągająco. Oczyszcza i nawilża skórę, poprawiając jej koloryt.

Sposób użycia: krem nanieść na dokładnie oczyszczoną skórę i delikatnie wmasować. Stosować na dzień i na noc.

Krem natychmiast wchłania się w skórę, nie pozostawiając tłustej warstwy.
Nie powoduje podrażnień, nie wysusza skóry.
Skutecznie chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV.
Produkt przyjazny dla skóry, zawiera naturalny olejek grejpfrutowy.
Nie zawiera barwników.
Testowany na skórze tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku.

Pojemność:
50ml.

 
Moja opinia;
 

Wiadomą rzeczą jest, że przy testowaniu kremu potrzeba sporo czasu, aby zobaczyć pierwsze rezultaty. Tego czasu miałam bardzo dużo na wyrobienie sobie rzetelnej opinii na jego temat. Krem zaliczam do tych wydajnych, pod względem konsystencji. Potrzeba go naprawdę niewiele, bo fajnie ślizga się po naszej skórze, a po chwili od razu wchłania. Nie zauważyłam, aby tworzył film na cerze, pomimo tego, że czasami nakładałam sobie jego grubszą warstwę.
Pierwsze efekty zauważyłam po 3 tygodniach od rozpoczęcia stosowania, rzeczywiście moje niedoskonałości zmniejszyły się, a skóra przy tym była fajnie nawilżona a nie przesuszona jak przy tego typu kremach. Zmniejszył ilość widocznych porów, a co najważniejsze moja skóra dostała zastrzyku energii, nie jest już taka szara i nijaka. Krem nie klei się, jedne co mi w nim przeszkadza to zapach. Jak nigdy nie czepiam się do zapachu, bo każdy mi się podoba i nie jestem wybredną osobą co do tego, to tu zapach strasznie mi przeszkadza. Krem jest dobry pod makijaż, a nawet potęguje bardziej jego przyczepność. Kosmetyk nie jest testowany na zwierzętach i posiada długi okres ważności. Koszt takiego kremu to 41 zł.
 
Oceniam go na 5-/5
 

 
 
 
http://www.balneokosmetyki.pl/pl/p/Biosiarczkowy-Krem-do-cery-tlustejC-usuwajacy-niedoskonalosci-skory/104
 

poniedziałek, 25 listopada 2013

Konkurs organizowany wraz ze sklepem jeras-biokosmetyki.pl

Witam Was kochani,
mam zaszczyt zaprosić Was do drugiego już konkursu organizowanego na moim blogu. Tym razem, jednak sponsorem nagrody będzie sklep internetowy Jeras BIOKOSMETYKI

Aby wziąć w nim udział należy spełnić jednocześnie 4 warunki;
1. Polubić Jeras BIOKOSMETYKI
2. Polubić Millioncolors
3. Udostępnić publicznie grafikę konkursową na fb sponsora
4. W komentarzu pod tym zdjęciem napisać obojętnie jaki komentarz.
(Miło będzie, jeżeli zaprosicie swoich znajomych )

Konkurs trwa od 26.11.2013 - 20.12.2013, wyniki losowania zostaną ogłoszone w dniu 21.12.2013. Paczka zostanie wysłana do dnia 08.01.2014.

Nagroda to zestaw naturalnych olejków Olvita: olejek arganowy i olejek rycynowy.
Powodzenia 


 
 
 

wtorek, 22 października 2013

CZARNO BIAŁE PAZNOKCIE

Hej. Ostatnio mam małą manie malowania paznokci, dlatego dziś zapraszam Was na czarno białe paznokcie.
czarno białe paznokcie
Do ich wykonania potrzebować będziemy;
- czarny lakier
- biały lakier
- czarny lakier z cienkim pędzelkiem lub sondę
- utwardzacz
czarno białe paznokcie
1. Wybieramy sobie paznokcie, wedle uznania, które pomalujemy na czarno a które na biało ;)

czarno białe paznokcie
czarno białe paznokcie
2. Następnie robimy nierówne paseczki, oraz czyścimy opuszki gdzie powstały ewentualne zabrudzenia, całość pokrywamy utwardzaczem:)

czarno białe paznokcie
czarno białe paznokcie
czarno białe paznokcie
czarno białe paznokcie
Do następnego!

poniedziałek, 21 października 2013

Fitomed - Krem półtłusty tradycyjny do cery mieszanej




Składniki aktywne: aromatyczna woda lawendowa, wyciąg z kwiatu lawendy, eteryczny olejek lawendowy, wyciąg z żen-szenia syberyjskiego, olej winogronowy, olej migdałowy, olej z kiełków pszenicy, witamina E, koenzym Q 10.
Działanie:
  • pobudzające miejscowe ukrwienie (aromatyczna woda lawendowa, wyciąg z kwiatu lawendy, eteryczny olejek lawendowy)
  • odmładzające komórki poprzez ich zwiększenie zapotrzebowania na tlen (wyciąg z żeń-szenia syberyjskiego, koenzym Q 10), witamina E
  • uzupełniające niedobory lipidów w naskórku (kompleks olejów roślinnych o zróżnicowanej zawartości substancji lipidowych).
Przeznaczenie: do cery mieszanej i tłustej na noc. W chłodne i wietrzne dni  na dzień.
Polecamy również stosowanie Aromatycznego płynu Lawendowego do codziennego nawilżania twarzy.


Objętość: 50 g.

INCI: Aqua, Lavandula angustifolia flower water, Eleutherococcus senticosus root extract, Lavandula angustifolia flower extract, Vitis vinifera seed oil, Prunus amygdalus dulcis oil, Ethylhexyl stearate, Caprylic/capric triglyceride, Butyrospermum parkii, Triticum vulgare germ oil, Glycerin, Cetearyl alcohol, Cetearyl glucoside, Propylene glycol, Tocopheryl acetate, Trilaureth-4 phosphate, Hydroxyethyl acrylate, Sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, Lavandula angustifolia oil, Phenethyl alcohol, Caprylyl glycol, Ubiquinone.







Krem świetnie nawilżył moją cerę.  Skóra jest po nim ukojona i dużo gładsza. Krem ma delikatną konsystencję i sprawdza się także na dzień. Idealnie nadaje się jako baza pod podkład. Ładnie się wchłania. Po nałożeniu go na twarz od razu przystępowałam do nakładania podkładu  i nic się nie ważyło, rolowało ani nie mazało. Jeżeli macie tłustą cerę to niech Was nie odstrasza słowo "półtłusty". Wbrew pozorom nie zatyka on porów i jest na prawdę lekki, jego konsystencja jest normalna, nie jest to typowy tłusty krem, typu tych przeciwzmarszczkowych naszych mam. Wspaniale nawilża, ale nie specjalnie natłuszcza. Stosując ten produkt nie będziemy mieć problemów z niedoskonałościami. Jest bez parabenów i do tego pięknie pachnie. Wybierając ten krem, sugerowałam się, że będzie on naprawdę tłusty! Dlatego też trochę się zawiodłam, bo ja uwielbiam bardzo tłuste, treściwe kremy typu tych przeciwzmarszczkowych, gdzie czuje że mam coś tłustego na buzi, film. Używając tego kremu, mam wrażenie że po chwili robi się matowy, ale czuć jednak nawilżenie jakie daje i to mnie w nim zachwyciło, że można go stosować na dzień mimo tego że przeznaczony jest do nocnej pielęgnacji. Starcza na bardzo długo,wystarczy odrobina kosmetyku aby pokryć całą twarz i szyje. Do tego cena mówi sama za siebie i kusi aby go kupić, bo to tylko aż 12 zł !



5/5

poniedziałek, 7 października 2013

O tym czy warto i za jaką cenę ?

Hej. Dzisiaj będzie o antyperspirantach marki Hummel i o samej marce również parę słów się znajdzie, ponieważ uważam, że marka ta na blogach jest mało rozpoznawalna.
Nie przedłużając Hummel ma bardzo ciekawą historie powstania;


Hummel to bez wątpienia najbardziej ekscytująca sportowa marka na świecie.
Historia jej sukcesu rozpoczyna się w 1923 roku, opiera się na wspieraniu ducha zespołu i radości z gry.

Historia;
1923 rok był przełomowy, dla szewca Messmer'a oraz - jak się później okazało - dla całego świata!
W tym roku , w pewien deszczowy dzień , szewc Messmer wybrał się na mecz piłki nożnej.
Ślizgający się na mokrej trawie piłkarze, zainspirowali szewca do stworzenia butów, które pomagałyby piłkarzom grać mimo złych warunków atmosferycznych.
I tak, po wielu próbach, Messmer stworzył pierwsze na świecie buty dla piłkarzy typu korki!

Wieść o "cudownych butach" rozeszła się bardzo szybko, więc szewc Messmer wprowadzał  innowacje.
A zainteresowanie rosło. Tak oto Hummel stał się w końcu ekspertem w profesjonalnym obuwiu sportowym.
A jego buty oraz ubrania, są cenione i lubiane przez sportowców po dzień dzisiejszy.
Hummel jest też sponsorem wielu klubów Piłki Ręcznej w Polsce, jak i klubów piłki nożnej. Także Reprezentacja Polski w Piłce Ręcznej gra w ubraniach Hummel'a.



Teraz przedstawię Wam produkty jakie mogłam przetestować z moim TŻ, ponieważ dostałam damską i męską wersję.                           
                  
  
 Hummel Women - Flower;
Słodki zapach dla kobiet pełnych radości życia, wesołych , ceniących każdą chwilę.
Zapewnia doskonałą ochronę, przez cały dzień uwalniając piękny, kwiatowy zapach.

 Kompozycja zapachowa składa się z orzeźwiającej pomarańczy,zerwanych polnych kwiatów
z wyraźną nutą frezji.
W tle można wyczuć łago
dne drzewo cedrowe.







 Hummel Women - Character;
 Zapach elegancki, stylowy, modny.
Pasujący do letniego stroju, jak i do eleganckiej sukni.
Wyrafinowany zapach dla kobiet wymagających, lubiących w oficjalnym stroju przemycić element sportowej elegancji.

Kompozycja zapachowa składa się z bergamotki, bursztynu i słodkiej peonii.
W tle mozna wyczuć delikatne nuty ylang-ylang.





 Hummel Man - Character
  Zapach zdecydowany, korzenny, męski.
Nuty klasyczne ze sportowym charakterem wiedzących czego chcą od życia i dezodorantu.
Kierowany do osób aktywnych, traktujących biznes i rozwój osobisty jak największą pasję. Lubiących łamać bariery , sportową elegancją.
 
Zapach klasycznie sportowy, nawiązujący do rewolucji
w piłce nożnej.
W roku 1923 Hummel stworzył pierwsze piłkarskie buty - typu korki.
Na cześć tego wydarzenia powstał zapach, złożony z nut jaśminu, połączony z zapachem morza, paczuli oraz dzikich róż.
Całość daje niepowtarzalną kompozycję w stylu retro.



Szczerze Wam powiem, że o marce nie miałam zielonego pojęcia. Mój TŻ, który ogląda mecze, kojarzy bardziej ich logo, lecz nie mieliśmy oboje pojęcia, że produkują również oni produkty kosmetyczne. Aż do momentu kiedy trafiłam na ich fanpage :)

Jednogłośnie z TŻ, stwierdziliśmy że antyperspiranty utrzymują się na skórze bardzo długo, przez cały dzień było je czuć, szczególnie wtedy, kiedy ruszaliśmy rękoma, wtedy ładnie pachniało :) Nie było czuć żadnego nieprzyjemnego zapachu. TŻ nie lubi kulek pod pachy, jest miłośnikiem właśnie takich aerozoli, dlatego też jest wymagający i od takiego produktu oczekuje aby ładnie pachniał, utrzymywał się bardzo długo, ponieważ wiadomo że mężczyźni bardziej intensywnie się pocą, musi być w 100 % skuteczny . TŻ stwierdził że antyperspiranty Hummel spełniają wszystkie te warunki. Do tego nie niszczą ubrań, tak jak inne tego typu produkty. Nie zostawiają plam po sobie, których nie da się sprać.
Mogę z czystym sercem polecić Wam dezodoranty marki Hummel.Jeśli macie problemy z plamami na swoich koszulkach bądź kosmetyki innej marki zniszczyły Wam T-shirty - warto sięgnąć po Hummela. TŻ stwierdził że spośród wszystkich dotychczas używanych przez niego antyperspirantów Hummel, jeśli chodzi o długość utrzymywanego się zapachu jest jego faworytem.

Dla mnie natomiast bardzo ważnym elementem jest to, że antyperspiranty nie zawierają w swoim składzie alkoholu, co na samym początku jest dużym plusem, ponieważ ja zwracam uwagę na skład produktów. Faktem jest to, że naprawdę nie niszczą ubrań, nie zostawiają po sobie żadnych śladów. Pachną przez cały dzień, mają bardziej intensywny zapach niż nie jedne moje perfumy. Ich cena waha się od 14 zł w promocji do 25 zł, jak dla mnie to normalna cena za 150 ml produktu, ponieważ ich zapach i trwałość rekompensuje nam wszystko. Każdy znajdzie coś dla siebie, każdy zapach jest wyjątkowy i w każdym nam podpasuje nuta zapachowa. 
Dezodoranty sprawdziłam się nawet jako odświeżacz do ubrań, ponieważ zamówiłam spodnie z allegro. Chciałam je bardzo ubrać na drugi dzień, jednak strasznie śmierdziały,a nie zdążyłabym ich już wyprać, bo było późno, postanowiłam je zatem popryskać dezodorantem, ten okropny zapach znikł a ubranie pięknie pachniało. Spodnie mają się dobrze do tej pory, nie zniszczyły się, więc jestem pod wrażeniem.


  Antyperspiranty oceniamy na +5/5 

 

piątek, 20 września 2013

Moje nowości w pielęgnacji zniszczonych włosów

Hej. U mnie szaro, buro i ponuro, deszcz odbija się od szyby i nic mi się nie chce. Nic nie cieszy mnie bardziej od gorącej herbaty z dodatkiem soku z czarnej porzeczki i ciepły koc.
Jakiś czas temu, miałam przyjemność wymienić emaile z Panią specjalistką z Hairstore, której opisałam problem z jakim borykają się moje włosy. Doradzono mi 3 produkty, jeden z nich jaki wybrałam okazał się strzałem w dziesiątkę!
Przedstawiam Wam odżywke w sprayu bez spłukiwania przeciw wypadaniu włosów - Kerastase Specifique Spray Densitive GL.
Pomaga stymulować naturalny wzrost włókna włosów. Utrzymuje gęstość włosów, wzmacnia korzeń włosów.
Unowocześniona recepta, idealna do codziennego stosowania - zastępca Activeur 7.
Zawiera opatentowany Gluco - Lipid (GL) dostarczający energii potrzebnej przy wytwarzaniu i wzrostu włosa.
Umocowanie włosa wzmocnione dzięki cząsteczkom Aminexil.
Kosmetyk do włosów cienkich i delikatnych. Stymuluje korzeń włosa.
Nadaje włosom objętość i gęstość dzięki obecności polimeru teksturyzującego
Odżywka trafiła mi się w najbardziej potrzebnym momencie. Moje włosy ostatnimi czasy przeszły ciężkie farbowanie, z jasnego blondu na ciemny blond, wyszły czarno fioletowe w efekcie końcowym mam jasny brąz na głowie. Rozrywkę jaką im zafundowałam sprawiła, że włosy leciały mi garściami. Ponieważ w ciągu jednego dnia farbowałam je aż 2 razy!
Ten rewelacyjny spray wyreguluje problem stałego lub okresowego wypadania włosów tak jak w moim przypadku. Włosów wypada coraz mniejsza ilość, a ich kondycja strasznie szybko się poprawia. Stosuje go u nasady, wcieram w głowę lub wczesuje szczotką i gotowe. Jedyne co może w nim drażnić to zapach, bardzo intensywny i nieznośny, no ale czego się nie robi dla pięknych włosów jak preparat działa ? Dużym plusem jest to że spray można używać na suche jak i mokre włosy, nie przetłuszcza nam skóry głowy i można nim spryskać całe włosy, jak i tylko te u nasady- co ja bardziej preferuje.
Na drugi ogień idzie peeling do skóry głowy Indola
Peeling doskonale oczyszcza naszą skórę. Świetnie zmywa oleje z włosów, do tego jest świetną bazą do nałożenia po nim odżywek. Pięknie pachnie, posiada drobinki które szybko się zmywają i nie zostają w naszych włosach. Mogę śmiało powiedzieć że jest to niesamowita inhalacja głowy. Pozostawia przyjemnie uczucie czystości i odświeżenia. Jest wydajny, a jego cena jest adekwatna do jakości.



piątek, 30 sierpnia 2013

Nagłówek i fanpage ;)

Hej.  Egzamin poprawkowy, dużo pracy w domu, a do tego kończy się sezon letni, dlatego łapie każdy promieni słońca, a co za tym idzie - totalny brak czasu. Już niedługo, wrócę do Was, wypoczęta, z kilkoma nowościami i konkursem jaki dla Was szykuje. Ale o tym dowiecie się na dniach. Powoli zmieniam wygląd bloga, mam nadzieje że będzie bardziej wyrazisty i przejrzysty. Póki co, zmieniłam nagłówek i parę drobniejszych rzeczach. Nie jestem wybitnie utalentowana w robieniu pięknych nagłówków, ale myślę że ten jest fajniejszy ;)

 stary;

aktualny;

Co sądzicie ?

Chciałabym Was również zaprosić na mój fanpage na facebook KLIK
Będzie mi bardzo miło, jeżeli mnie polubicie. Na fanpegu ostatnio więcej się dzieje i częściej piszę niż tu.
Macie również odnośnik do niego, po prawej stronie na marginesie. 

Dostaje od Was dużo prywatnych wiadomości, czemu tak długo się nie odzywam, nie martwcie się, na dniach wrócę !:)

piątek, 16 sierpnia 2013

Zamówienie z hairstore.pl

Kondycja moich włosów po farbowaniu strasznie się pogorszyła. Dodatkowo zauważyłam że z tyłu głowy, są one strasznie zniszczone i krótsze, a to wszystko dzięki naszyjnikowi jaki nosiłam(wyrywał mi włosy, nawet tego nie czułam). Postanowiłam więc, że zaopatrzę się nie tylko w lepszą szczotkę, która wyrywa mniej włosów, a mowa tu o TANGLE TEEZER a także dzięki Pani specjalistce od włosów z Hairstore.pl , która zaproponowała mi parę produktów, zdecydowałam się na INDOLA Innova Specialists, peeling skóry głowy i KERASTASE Specifique, Spray Densitive G- odżywka w sprayu bez spłukiwania przeciw wypadaniu włosów. Oczywiście na swojej półce mam parę innych produktów przeznaczonych do pielęgnacji włosów, jednak z tymi wyżej wymienionymi wiąże szczególne nadzieje.
 
Czy wiecie że odżywka w sprayu z KERASTASE jest zamiennikiem Vichy Dercos ?
Z zakupu szczotki jestem bardzo zadowolona, rozczesywanie włosów już nie jest udręką. A co do produktów, to na ich działanie muszę jeszcze zaczekać i wtedy się wypowiem.
 
Miałyście którąś z tych rzeczy ? Jakie są Wasze doświadczenia ? Chętnie się dowiem.
 

 





 
 

 

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

NewVitaLash odżywka do rzęs

Kochane, od dziś zaczynam wielkie testowanie odżywki NewVitaLash. Jest to moja pierwsza, prawdziwa odżywka, prócz tej z Eveline. Miałyście jakieś doświadczenia z takimi kosmetykami ? Jak efekty? Podzielcie się swoimi wrażeniami. Dam znać jak się u mnie sprawdza, ale to po 21 dniach , bo tyle trzeba czekać na efekty.
 

 

sobota, 3 sierpnia 2013

Ulubieńcy LATA 2013

Cześć! Dawno nie było ulubieńców, ale to tylko dlatego, że mało było produktów które mogłam Wam polecić, a jak już były to wszędzie było o nich głośno. Wiec nie było sensu powielać czegoś co już jest :)

Latem moja pielęgnacja ciała bardzo się zmiania. Używam produktów opalizujących, kojących moją skóre po opalaniu, mocno nawilżających i chroniących. A też takich, które dodatkowo rozświetlają.

Na pierwszy ogień pójdą produkty do pielęgnacji skóry z firmy Vedara;




* VEDARA - Mus Intensywnie Wygładzający do Biustu i Dekoltu z 24 karatowym złotem - używam tego produktu na każdy letni wieczór, fajnie nawilża i wygładza skórę. Do tego ma w sobie drobinki złota, co ładnie rozświetla nam dekold i ramiona. Uwielbiam jego konsystencje, taka pianka, która bardzo przyjemnie pachnie i daje ładną poświate na skórze- zdrowej, pełnej blasku skóry. Ma bardzo przyjemny skład. 



* VEDARA - Złoty peeling do ciała - jeden z moich ulubionych peelingów, który nie ma w sobie równych tak jak ten z Perfecty. Fajnie  i mocno zdziera martwy naskórek przy czym dogłębnie nawilża i odżywia, nie pozostawiając naszej skóry suchej ani spiętej. Ma grube granulki cukru, zawiera mak i drobinki złota, które rozświetlają naszą skórę, Efekt nawilżenia utrzymuje się bardzo długo, stosuje go na całe ciało, najbardziej jednak przypasował mi do nakładania go po goleniu nóg, wtedy nie mam żadnych podrażnień, skóra jest nawilżona i nie muszę wcierać balsamu.



* VEDARA - Balsam odnawiający do ust z 24 karatowym złotem - używam tego balsamu od paru dobrych miesięcy i wracam do niego za każdym razem kiedy mam ochotę. Dzięki temu produktówi, zapomniałam co to znaczy mieć popękane usta, oraz zimno na ustach. A to wszystko dzięki właściwością złota, które działa przeciwzapalnie i zwalnia procesy starzenia się skóry. Zawiera on drobinki, które masują naszą skórę ust i 
dzięki czemu zmiękczają je i wygładzają. 
       


* SesDERMA- C-Vit Radiance - Krem rozświetlający - mam manie rozświetlania skóry latem! Po zimie nasza skóra jest szara, pozbawiona blasku, a to coś idealnego co sprawi że będzie na odwrót. Krem nadaje zdrowy, promienny wygląd. Działa bardzo rozświetlająco dzięki pomarańczowemu pigmentowi jaki w sobie posiada. Dodatkowo fajnie wypełnia/łagodzi zmarszczki mimiczne. Używam go zawsze pod jakiś lekki podkład lub solo. 







SesDERMA - Hidraloe żel - jest to mój ulubieniec nr jeden. Rewelacyjnie ukoił moją poparzoną skórę, podczas opalania. Dzięki niemu nie zeszła mi skóra z ramion jak to zawsze bywa. Do tego fajnie odświeża twarz w upały i nawilża. Stosuje go na całe ciało. Tego lata, mamy bardzo dużo komarów, wyjdę na dwór i jestem cała pogryziona, wiadomo co za tym    idzie, skóra strasznie swędzi. Po nałożeniu tego        produktu na pokąsane miejsca, nie dość że skóra   szybciej się regeneruje to przestaje swędzieć.
Miałam strasznie popękaną skórę na rękach, tylko    ten preparat był w stanie ją wyleczyć.





* EFEKTIMA - Maseczka nawilżająca - faktem jest, że nasza skóra latem traci więcej wody niż to zwykle bywa, dlatego ważne jest aby pić duże ilości wody, ale i dawać jej zastrzyk nawilżenia w postaci maseczek.
Za co lubie ten kosmetyk ? Otóż zatrzymuje wodę w skórze na wiele godzin. Skóra jest dogłębnie nawilżona nawet na drugi dzień, co było dla mnie wielkim a przede wszystkim miłym zaskoczeniem. Do tego ładnie pachnie i taka z pozoru mała saszetka wystarcza mi od 3 do 4 użyć.



* Capivit - Hydro Control - prócz maseczek i picia wody, ważne jest aby nawilżać naszą skórę od środka. Te kapsułki zatrzymują wodę w naszej skórze. Dodatkowo dbają o nią, sprawiają że jest bardziej elastyczna. 



* GUAM - koncentrat wyszczuplający - W trakcie zimy przybyło mi parę kilo. Pojawił się cellulit, którego nigdy wcześniej nie było. Byłam zaskoczona i zszokowana jak przez te kilka miesięcy moja ciało radykalnie się zmieniło. Satysfakcje z działania i efekty przyniosły te maseczki. Nakładam je na wyznaczone partie ciała, następnie owijam się folią i biegnę pod koc. Efekty widać po pierwszym stosowaniu. Skóra jest wyraźnie naprężona i ujędrniona. Jest to doskonała kuracja odchudzająca. Więcej dowiecie się w osobnej recenzji!




* SOLAIT - spray opalizujący - od zawsze kochałam się opalać. Jednak z wiekiem chyba mi przyszło, że nie mogę usiedzieć dłużej na słońcu niż 15 minut. Chyba, że jestem w basenie, no to inna sprawa. Moja skóra ciężko się opala, jak się już opale to na czerwono, opalenizna za parę dni i tak schodzi razem ze skórą. Ten spray pomaga mi nadać delikatnego kolorytu skórze. Ma bardzo ładny odcień, nie jest pomarańczowy, a to coś czego szukałam. Nogi wyglądają fantastycznie, tak samo jak reszta ciała. Długo utrzymuję się na ciele.





* KANU - masła do ciała - na noc używam czegoś silnie regenerującego i nawilżającego. Uwielbiam te masła za samą ich konsystencję, jest zwięzła a po spotkaniu się ze skóra, natychmiastowo się rozpuszcza uwalniając swoje dobroczynne składniki. Zawiera masło Shea, witaminę E i F. Łagodzi poparzenia słoneczne i jest naturalnym filtrem UV. Nadaję się doskonale do każdemu rodzaju skóry, nawet tej bardzo wysuszonej - atopowej. Regeneruje podrażnioną skórę, łagodzi a także zapobiega powstawaniu u mnie nowych rozstępów na tyłku. Dodatkowo pięknie pachnie, zapach unosi się po całym domu a co ważne, zostaje na bardzo wiele godzin na skórze - to drugi powód dlaczego tak kocham te masełka.




Trochę dużo tego było, jednak mam nadzieję że przebrnęłyście przez całość i znalazłyście coś co mogło Was zainteresować.

Miłego weekendu
Pozdrawiam Ala