Od producenta;
Miękki oczyszczający peeling delikatnie oczyszcza i odmładza skórę
dzięki czemu skóra staje się bardziej sprężysta, elastyczna.
Regularne stosowanie peelingu redukuje zmarszczki i drobne linie.
Poprawia strukturę skóry, nawilża i odżywia.
Przywraca skórze gładkość, delikatność i naturalny blask.
Sposób użycia:
W zwilżoną skórę twarzy i szyi wmasować delikatnie okrężnymi ruchami peeling.
Dokładnie spłukać.
Kosmetyk nie zawiera parabenów, silikonów SLS.
Producent: Elixir, Ukraina. Kosmetyk zaś dystrybuowany jest przez firmę Biosfera Polska.
Producent: Elixir, Ukraina. Kosmetyk zaś dystrybuowany jest przez firmę Biosfera Polska.
Ode mnie;
Drobinek wcale nie jest dużo i są delikatne. Nie
ma mowy o mocnym tarciu, można sobie nimi, co najwyżej delikatnie pomasować
twarz. Jednak do codziennego mycia twarzy poprzez mało wyczuwalne drobinki
nadaję się świetnie. Skóra po jego użyciu jest delikatna, miękka w dotyku i
nawilżona. Ma przyjemny delikatny zapach. Ten peeling nie "ryje" mi
twarzy jak inne, które do tej pory próbowałam, lecz delikatnie acz skutecznie
oczyszcza. Jest to w zasadzie krem myjący, który zawiera w sobie bardzo
delikatne drobinki. Wygodnie pielęgnuje się nim twarz - z jednej strony krem
delikatnie nawilża skórę, z drugiej drobinki minimalnie usuwają zrogowaciały
naskórek. Jeżeli zależy mi na uzyskaniu mocniejszego
efektu, wtedy sięgam po coś, co zawiera ostre drobinki. Jednak przy codziennej
pielęgnacji to mi wystarcza. Dlatego ja stosuję go, jako żel do mycia twarzy,
najczęściej i rano, i wieczorem. Ten tzw. peeling po zmyciu go wodą pozostawia
skórę bardzo komfortową - lekko nawilżoną, elastyczną, odświeżoną. Nie jest ani
ściągnięta, ani przesuszona.
Polecam!
Ja wolę nieco większe drobinki w peelingach, ale ten jest całkiem na plus, jak widać ;)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię ten produkt, za to że mogę używać go codziennie; ładnie oczyszcza twarz i super nawilża moją przesuszoną cerę. A gdy chce większego oczyszczenia wtedy sięgam po coś mocniejszego ;) zazwyczaj jest to peeling z Avonu - swoją drogą niezła tarka;))
UsuńPierwsze słyszę o tej firmie. Chętnie ją bliżej poznam :)
OdpowiedzUsuństylistyka opakowania przywodzi mi na myśl trochę tołpę:)
OdpowiedzUsuńmiałam go :) i dla mnie właśnie był za delikatny, bo ja to takie drapaki lubię bardzo ;)
OdpowiedzUsuńdo codziennej pielęgnacji twarzy w sam raz:) raz w tygodniu używam czegoś mocniejszego;)
Usuńmiałam tylko enzymatyczny z tej firmy, wypróbuje też tą wersję ;)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety...
OdpowiedzUsuńnie znam, ale akurat takich zapaszków nie zbyt lubię
OdpowiedzUsuńja poszukuję jakiegoś mocniejszego peelingu:)
OdpowiedzUsuńw takim razie polecam ten z Avonu ;)
Usuńpierwszy raz widze:)
OdpowiedzUsuńja kocham zdzieraki.. nie delikatnie ale mocno :D
OdpowiedzUsuńSama wolę właśnie delikatne peelingi do codziennego użycia, niż porządne zdzieraki raz na jakiś czas ;)
OdpowiedzUsuńja porządne zdzieraki też lubię, ale od czasu do czasu:))
UsuńBardzo lubię takie delikatne peelingi :)
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco, może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńO tej firmie pierwsze słyszę ale czuje się zachęcona ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem za delikatnymi peelingami, a Twoja opinia zachęca:-)
OdpowiedzUsuńPeeling zdecydowanie dla mnie, wolę te delikatne, moja twarz bardzo nie lubi zdzieraków :)
OdpowiedzUsuńzachęcająco brzmi, warto się skusić :P
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, jednak ja wybieram peelengi enzymatyczne :)
OdpowiedzUsuńbrzmi bardzo dobrze!!
OdpowiedzUsuńSkuszę się :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://natis-ka.blogspot.com
Ja też, czas to nadrobić;-)
OdpowiedzUsuń